Bardzo lubiłam kiedyś „motywacyjne” artykuły jednego coacha. Czytałam jego teksty myśląc: WOW! Odpowiednia dawka motywacji, głos rozsądku. Optymista potrafiący przekazać dobrą energię. Doświadczony w swoim fachu człowiek. Ojciec. Psycholog. Niezależny mężczyzna, który robi to co lubi i mówi to co myśli. Autentyczny. Prawdziwy. Tak… W swoje bóstwo przez…