Szpinak, orzechy, cebula – wegańskie rolls
*WEGAŃSKI *WEGETARIAŃSKI *BEZ GLUTENU
Zdrowa przekąska dla najmłodszych dzieci – polecam od dziewiątego miesiąca życia.
Przygotowując posiłek dla malucha zawsze dbam o to, aby wyglądał on „atrakcyjnie” i nie był nudny. Ważne są dla mnie ciekawe kształty, kolory, a także możliwości, które produkt daje dziecku. Idealnie jeżeli poszczególne składniki danego zestawu obiadowego łatwo jest nabić na widelec, wziąć do rączki, nałożyć na łyżkę.
Rollsy szpinakowo – orzechowe okazały się dobrym pomysłem w zestawie obiadowym dla małego niejadka, którego ciężko było przekonać do jedzenia w krzesełku. Dziewczynka, która miała jedynaście miesięcy i ogromną ilość energii nie mogła skupić się na serwowanych jej zestawach obiadowych (zawsze zblendowanych). Do siedzenia w krzesełku przez około dziesięć minut (rekord) zmotywowała ją możliwość nabijania zielonych kuleczek szpinakowych rolls na widelec. Cała rodzina odetchnęła z ulgą, gdy mała Julka zwróciła uwagę na jedzenie i poświęciła czynności należytą uwagę. Zachęcam do zabawy w „nabijanie” kulek, toczenie rolsów po blacie stolika – krzesełka, jedzenie rączkami. Każdy z tych zabiegów zwraca uwagę na „prezentowany” temat i pobudza ciekawość.
Polecam serwować rolsy szpinakowe w zestawie z różnymi produktami podawanymi dziecku na talerzu. Dobrym pomysłem jest zestaw: quinoa, rolsy szpinakowe, pokrojona w paseczki, surowa marchewka, pomidorki cherry. Własny zestaw oferowałam z plackami z ziemniaka i cukinii.
Każdą mamę, która ma obawy przed podawaniem dziecku orzechów, informuję, że maluchy mogą je jeść już od szóstego miesiąca życia. Polecam jednak podejść do tematu z uwagą i rozsądkiem – zacząć z niewielką ilością produktu i obserwować reakcje. Osobiście oferuję większe kawałki orzechów dzieciom od dziewiątego miesiąca życia (mniej martwię się wtedy o wypadki z zadławieniem). Temat pozostawiam do indywidualnej oceny rodzicom i opiekunom.
Wracając do analizy przepisu: rolsy szpiankowe sami zjemy ze smakiem jako zdrową przekąskę. Polecam przygotować większą porcję i pozbyć się złudzeń: będziemy podkradać maluchom jedzenie z talerzyka 🙂
Czas przygotowania | 40 min. |
Czas oczekiwania | 15-20 min. |
Porcje |
|
- 1/2 szklanki orzechów cashew
- 1/2 szklanki migdałów
- 1,5 łyżki nasion chia
- 1/2 mała fioletowa cebula
- 1/2 szklanki płatków owsianych
- 2 szklanki liści szpinaku
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1/4 łyżeczki soli
- 1/5 łyżeczki zmielonego kminu
Składniki
|
|
- Piekarnik nagrzać do temperatury 180 °C. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
- Nasiona chia zalać sześcioma łyżkami zimnej wody. Pozostawić na 15 minut.
- Orzechy zmiksować w młynku elektrycznym (najlepiej osobno, aby maszyna prawidłowo je rozdrobniła). Wszystkie składniki zmiksować w blenderze.
- Z powstałej masy uformować kulki. Jeżeli ciasto jest zbyt rzadkie i klejące - zmiksować dodatkową łyżkę płatków owsianych w młynku elektrycznym i dodać do ciasta.
- Powstałe rolls położyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i włożyć do piekarnika. Sprawdzić po około 10 minutach. Szpinakowe rolls powinny być gotowe po upływie 15 min. (max 20 min.).
- Bardzo często do ciasta dodaję niewielką ilość liści kale.
- Serwuję danie z pomidorem lub pomidorkami cherry.
- Doprawiam do smaku. Czasem rezygnuję z cebuli i zastępuję ją ząbkiem czosnku.