*WEGAŃSKIE *WEGETARIAŃSKIE

Zdrowa przekąska lub lekka kolacja

Dla kogo? 

Dla dorosłych i dzieci od szesnastego miesiąca życia

Gdy pierwszy raz znalazłam pomysł połączenia buraka i płatków owsianych stwierdziłam, że to nie może być dobre… Do eksperymentów zmusił mnie fakt, że dziecko ogromnie polubiło buraki i szukałam jakiejkolwiek nowej formy ich serwowania. Przedstawiony pomysł na „buraka” jest naprawdę świetny! Poczęstowałam tym deserem wiele osób sceptycznie nastawionych do posiłku przez podejrzliwość do warzywa w składzie. W efekcie wszyscy byli zachwyceni, każdy poprosił o wskazówki dotyczące przygotowania.

Rekomenduję przepis dla dzieci, ale także dorosłych. Co do zasady raz w ciągu dnia szukam „zdrowej” przekąski, która pozwoli mi dotrwać do obiadu lub kolacji – przepis sprawdza się wtedy idealnie.

Składniki:

– 1 duży burak

– 2 banany (lub 1 banan)

– 1 jabłko (lub 2 jabłka jeżeli 1 banan)

– 280 g płatków owsianych

– 2 szklanki wody (400 ml)

* dodatkowo: 2 łyżki nasion chia

* dodatkowo: 1 łyżeczka cynamonu

Sposób przygotowania:

1. Ugotować burak ze skórką lub upiec w piekarniku (lepszy smak zachowa pieczony burak), poczekać aż wystygnie.

2. Pokroić w kostkę buraka obranego ze skórki, jabłko, banany i wrzucić do blendera, zmiksować wraz z wodą.

3. Do większego naczynia przesypać płatki owsiane, dodać mieszankę powstałą w blenderze, dodać nasiona chia, cynamon, dokładnie rozmieszać. Jeżeli mieszanka wyda się zbyt gęsta – dodać wody.

4. Całość przełożyć do dwóch szklanych naczyń, pozostawić w lodówce na około 5 godzin.

5. Serwować schłodzone, prosto z lodówki. Deser zawsze „dekoruję” wybranymi dodatkami: wiórki kokosa, nasiona dyni, jagody goji, itp.

Aby zmienić nieco smak deseru zamiast wody można wykorzystać mleko kokosowe. Rzadko korzystam z tej możliwości, ponieważ nie lubię, gdy deser jest zbyt słodki. Osobiście wolę dodać do niego dwa jabłka i zrezygnować z jednego banana. Ograniczam w ten sposób ilość cukru i kalorii. Raz pokusiłam się o dodanie miodu – był to jednak błąd, całość okazała się dla mnie zbyt słodka. Uważam, że mogłam sięgnąć po jeszcze jednego banana i zachować wegański charakter deseru. Zalecam ostrożność z dodawaniem wody – czasem decydując się na dwa jabłka nie da się przewidzieć ilości soku. Do blendera można więc dodać połowę wody wymaganej w przepisie i odpowiednio jej ilość zwiększyć mieszając wszystkie składniki. Czasem specjalnie pod koniec procesu wrzucam do mieszanki kawałki całych owoców (zwłaszcza jabłko pokrojone w kostkę). Jeżeli podejrzewają Państwo najmłodsze maluchy w rodzinie o „wyplucie” całych kawałków – doradzam dorzucanie owoców dopiero do serwowanych porcji.

Życzę pięknych, różowych kompozycji 😉 

Smacznego!